Drodzy Czytelnicy!
Ostatnie wydarzenia związane z epidemią wysoce zaraźliwego koronawirusa wywodzącego się z miasta Wuhan skłaniają mnie, przede wszystkim w aspekcie szybkości jego rozprzestrzeniania się na świecie, do rozważań na temat bioasekuracji. W telewizyjnych przekazach są widoczne dalece zaawansowane środki, które służby stosują w celu ograniczenia szerzenia się epidemii, jednak nawet pomimo dużego nakładu sił i środków, wirus przedostaje się w coraz to nowe miejsca. Oczywiście jest to spowodowane dużą łatwością i szybkością podróżowania po świecie, co oprócz niewątpliwych zalet niesie ze sobą chociażby takie jak to zagrożenie. I o ile zwierzęta domowe lub gospodarskie nie przemieszczają się z taką łatwością, o tyle borykają się również z podobnymi problemami chorób zakaźnych. Nasze problemy z afrykańskim pomorem świń od kilku lat oraz zeszłoroczna epizootia wirusowego zapalenia tętnic u koni wyraźnie wskazują na konieczność wdrażania zasad bioasekuracji nie tylko w sytuacjach zagrożenia i na obszarach objętych zarazą, lecz jako standardowy element postępowania lekarskiego. Jakież było moje zdumienie odnośnie bioasekuracji, kiedy ponad 9 lat temu odbywałem staż w Hagyard Equine Medical Institute, (Kentucky, USA). Tam zasady bioasekuracji były wdrożone na najwyższym poziomie; każdy pacjent, nawet niewykazujący objawów choroby zakaźnej, jest dotykany i badany przez personel wyłącznie w rękawiczkach jednorazowych, a każdy boks jest okresowo myty i dezynfekowany oraz posiada własny zestaw szczotek, wideł i innych narzędzi. Oczywiście zwierzęta z podejrzeniem lub rozpoznaniem choroby zakaźnej są trzymane w profesjonalnych izolatkach ze śluzami, a dostęp do nich mają jedynie wyznaczone osoby. A to tylko pojedyncze przykłady z pełnego spektrum bioasekuracji, jakie tam istnieją. Jestem pewien, że dla nas właśnie nadszedł najwyższy czas, aby o bioasekuracji pomyśleć na poważnie. Również w tym celu na moje zaproszenie przyjedzie do Polski prof. Nicola Pusterla z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis (USA) i w ramach Konferencji „Nowości w chorobach wewnętrznych koni” wygłosi szereg wykładów, z uwzględnieniem zasad dotyczących bioasekuracji. Zapraszam więc Państwa na kolejną konferencję, która odbędzie się 29-30 maja 2020 r. we Wrocławiu. Mam nadzieję, że standardy dotyczące bioasekuracji obowiązujące w USA staną się w niedługiej przyszłości normą również i w Polsce.
Życzę ciekawej lektury!
dr hab. Artur Niedźwiedź, prof. nadzw., redaktor naczelny
Celem artykułu jest zaprezentowanie parametrów radiologicznych będących kluczowymi dla współpracy z podkuwaczem. Prawidłowa korekcja i podkuwanie kopyt koni to istotne elementy prewencji i leczenia kulawizn wywołanych nie tylko patologiami w kopycie, ale również strukturami położonymi wyżej. Odpowiednio wykonane zdjęcie pozwala na dokładniejsze prognozowanie wyników leczenia, precyzyjną korektę i podkucie, a także ocenę postępów w rehabilitacji kopyt przy powtórnym badaniu.
POŁĄCZYŁA JE PASJA I MIŁOŚĆ DO KONI. Wspólnie realizują ją w ramach praktyki EduHoof. Zgłębiają tematy biomechaniki, ortopedii, endokrynologii i dietetyki, które wiążą się z ich głównym zainteresowaniem jakim jest podiatria koni.
Prawidłowa diagnostyka syndromu oddechowego bydła (BRD) stanowi duży problem w praktyce lekarza weterynarii, zwłaszcza w przypadku przebiegu podklinicznego lub przewlekłego. W celu rozszerzenia narzędzi diagnostycznych przy BRD wskazane jest wykorzystanie badania ultrasonograficznego klatki piersiowej. Zmiany zaobserwowane podczas tego badania znajdują odzwierciedlenie w badaniu radiograficznym, sekcyjnym bądź poubojowym. Minimalny nakład pracy oraz krótki czas wykonywania również przemawiają za wprowadzeniem tej techniki do rutynowych działań. W niniejszej pracy zostaną przedstawione praktyczne aspekty wykorzystania ultrasonografii w diagnostyce BRD cieląt.
W okresie pierwszych miesięcy życia cieląt dominującym problemem zdrowotnym są choroby o przebiegu biegunkowym. Wbrew utartym stereotypom ich etiologią nie są infekcje bakteryjne i wirusowe. W tym czasie największym zagrożeniem wydają się być inwazje pierwotniaków. W pierwszych tygodniach życia cieląt przeważa kryptosporydioza, w kolejnych rośnie zagrożenie giardiozą. Artykuł przedstawia najważniejsze aspekty tych inwazji.
W pracy opisano przypadek nieznanego dotychczas u krowy mlecznej typu nowotworu jajnika o charakterze PEComa. Ten typ nowotworu stwierdzany u ludzi w różnych narządach i tkankach charakteryzuje się głównie patologicznym rozrostem wokół naczyń krwionośnych komórek wywodzących się z komórek nabłonkowatych. W opisywanym przypadku komórki nowotworowe układały się wokół naczyń krwionośnych, ale także tworzyły gniazda w zrębie gonady. Jest to pierwsze doniesienie mówiące o występowaniu PEComa w jajniku krowy mlecznej
Odpowiednie zaopatrzenie organizmu mlecznej krowy w pierwiastki mineralne (Ca, P, Mg) należy do najbardziej istotnych warunków zapewnienia jej odpowiedniego statusu zdrowotnego i wysokiej wydajności. Przy ich niedoborze dochodzi do szeregu zmian chorobowych objawiających się zaburzeniami metabolicznymi, problemami w rozrodzie, chorobami układu kostnego lub dysfunkcjami układu mięśniowego.
Przedruk artykułu z Monografia: Noworodek a środowisko (część 14). Problemy metaboliczne krów wysokocielnych. Pod red. Stefaniak T., Rząsa A., Jawor P., Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, Wrocław 2019. DOI: 10.30825/1.9.2019.
Gorączka Q, mimo że obecna w naszych stadach od dawna, ciągle jest wyzwaniem diagnostycznym. W stadach bydła mlecznego często ma subkliniczny przebieg, nie wywołuje spektakularnych objawów, w odróżnieniu od małych przeżuwaczy, gdzie jednorazowo może dochodzić do utraty nawet 90% ciąż.
Wzrost oporności bakteryjnej w stadach zwierząt wykorzystywanych do produkcji żywności stanowi na całym świecie ważny problem zdrowotny. Zwierzęta hodowlane, głównie drób i trzoda chlewna, są uważane za rezerwuar opornych patogenów odzwierzęcych. W artykule opisano potencjalne ryzyko, związane ze wzrostem lekooporności bakterii w odpowiedzi na nieprawidłowe stosowanie antybiotyków w leczeniu zwierząt.
Pierwsze doniesienia dotyczące nowego cirkowirusa, określonego mianem cirkowirusa świń typu 3 (PCV 3) pochodzą z roku 2017. Wirus ten został włączony do rodziny Circoviridae obejmującej dwóch innych przedstawicieli, tj. niepatogenny cirkowirus świń typu 1 (PCV1) oraz patogenny cirkowirus świń typu 2 (PCV2). Ten drugi typ cirkowirusa (PCV2) jest odpowiedzialny za wystąpienie szeregu schorzeń, które określa się mianem zespołów chorobowych związanych z cirkowirusem (porcine circovirus associated disease – PCVD). Rzeczywista rola PCV3 w patologii świń jest obecnie przedmiotem licznych badań na całym świecie.
Zakażenia PRRSV nadal powodują wiele problemów i strat w branży trzody chlewnej. Ponadto zakażenie i jego dynamika na fermie to złożone kwestie. PRRS (zespół rozrodczooddechowy) to choroba występująca prawie we wszystkich regionach hodowli świń na świecie. Z tego względu potrzebne jest systematyczne podejście do problemu zwalczania, uwzględniające wszystkie czynniki ryzyka.
Warunki środowiskowe podczas wzrostu roślin paszowych a także przechowywania surowców i gotowych pasz mają decydujący wpływ na rozwój grzybów pleśniowych i wytwarzanie przez nie mikotoksyn. Mikotoksyny stanowią aktualnie jedno z największych zagrożeń w produkcji zwierzęcej, a także największych wyzwań dla hodowcy, powodując znaczące straty ekonomiczne wynikające z niższej produkcji i problemów zdrowotnych zwierząt. Ważnym aspektem jest świadomość producentów i konsumentów dotycząca stopnia skażenia środków żywienia zwierząt i możliwości praktycznego ich ograniczania.
Wady wrodzone serca u świń spotykane są rzadko (4,35% ogółu wad wrodzonych u świń). Nieznane są predyspozycje z rasą świni czy płcią. Zwężenie tętnicy płucnej (PS) u świń jest w przeciwieństwie do ludzi, psów i kotów jedną z najrzadszych wad wrodzonych serca i stanowi 1-4% wszystkich wrodzonych wad serca u świń.
6-7 grudnia 2019 roku na Auli Jana Pawła II Centrum Naukowo-Konferencyjnego Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu odbyła się coroczna Konferencja Bujatryczna pt. „Problemy metaboliczne krów wysokocielnych”, której organizatorem była Katedra Immunologii, Patofizjologii i Prewencji Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu oraz Sekcja Neonatologii PTNW we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Bujatrycznym oraz Polską Federacją Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
31 stycznia w Hotelu 500 Tarnowo Podgórne (koło Poznania) odbył się Wschodnioeuropejski Kongres Trzoda 3.0. To już trzecia edycja Kongresu, dawniej występującego pod nazwą Narodowy Dzień Świni. Tym razem wydarzenie zgromadziło ponad 300 uczestników z całego kraju i z zagranicy, w tym: hodowców i producentów trzody chlewnej, lekarzy weterynarii, techników weterynarii, zootechników, pracowników akademickich, producentów pasz i dodatków paszowych oraz innych graczy z branży.
Jesienią 2019 roku Firma MSD Animal Health zorganizowała cykl dwudniowych spotkań dla lekarzy weterynarii poświęcony diagnostyce i skutecznemu leczeniu najczęściej występujących chorób bydła.